Od razu jakoś tak miło się zrobiło jak to zobaczyłam :) Poza tym dużo się działo w tym tygodniu. Kręcę filmik ze szkołą, to taki projekt, a ja mam możliwość bycia kamerzystą :) Co bardzo mi idzie na rękę, bo to lubię. Poza walentynkami dostałam też dwa prezenciki:
Naszyjnik jest prześliczny i najlepsze, że prawie do wszystkiego pasuje, więc nie ma problemu z dobieraniem. Ostatnio byłam też u fryzjera, ale powiedziałam sobie, że więcej tam nie pójdę, bo ścięła mi włosy na sucho to jeszcze jak mocno szarpała. Nigdy więcej... Dlatego nie lubię fryzjerów. Dzisiaj zamówiłam sobie mgiełkę z Avon, pochwalę się jak już przyjdzie i powiem, czy dobra :) Ale ma prześliczny zapach po prostu się zakochałam. Poza tymi nowościami jeszcze mam w planach kręcić filmiki na Youtube :) Póki co mam pomysł na pierwszy filmik, ale nie oszukujmy się, jestem wstydliwą osobą i jednak trochę to potrwa zanim zdobędę się na odwagę dodania czegokolwiek. Teraz mamy weeeekend! Tak, wiem, zabłysnęłam :) Więc, ja idę odpoczywać. Z pozdrowieniami od Luny:
Drugą część zdjęć z sesji zdjęciowej podczas zimy dodam niedługo :)
Życzę miłego wieczorku z laptopem i ciepłą herbatką przy świeczkach.
ja mam jedną jedyną fryzjerkę do której chodzę i nigdy jej nie zmienie ;)
OdpowiedzUsuńja też mam taką fryzjerkę której nigdy nie zmienię :)
UsuńJa niestety zawsze chodzę do różnych i tym razem trafiłam na wredną ;/
Usuńjaka słodzina <3
OdpowiedzUsuń